Spotkanie z historią - "Oświęcim na własne oczy zobaczyć"
Auschwitz-Birkenau
Już po raz siódmy uczniowie Liceum im. Władysław Jagiełły oraz uczniowie ZSZ w Odolanowie wzięli udział w trójstronnym projekcie [polsko – niemiecko -francuskim] w Oświęcimiu. W tym roku czas realizacji zadań projektu przypadł na styczeń [10. O1. -15.01. 2016 ]. Tradycyjnie zakwaterowani zostaliśmy w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. Opiekę nad młodzieżą sprawowali nauczyciele: Bogumiła Datta i Adam Brychcy.
W niedzielę zwiedzaliśmy miasto Oświęcim, a dokładniej jego historyczną część. Poznaliśmy historię miasta, oglądaliśmy starą wieżę zamkową i odbudowany zamek. W Synagodze wysłuchaliśmy historii związanej z jej budową oraz usłyszeliśmy wiele ciekawych informacji na temat kultury judajskiej. W tym dniu również wszyscy uczestnicy wzięli udział w spotkaniu z kierownikiem Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży, który przedstawił historię oraz cele, które przyświecały powołaniu MDSM. To miejsce jest bowiem szczególne - młodzi ludzie z całej Europy mogą spotykać się i wspólnie pracować nad szukaniem drogi pojednania i porozumienia między narodami.
Kolejny dzień był deszczowy, ale to nie przeszkodziło nam w realizacji naszego planu. Całą grupą poszliśmy w stronę obozu macierzystego, tzw. Auschwitz Arbeitslager. Po drodze poznawaliśmy kolejne miejsca związane z wydarzeniami w obozie, czyli Lederfabrik, dom brutalnego essesmanna Palitscha, miejsce pochówku ponad 700 więźniów zamordowanych podczas ewakuacji obozu, dom komendanta obozu Rudolfa Hossa i Postenkette, miejsce budowania przez więźniów mostu na Sole.
We wtorek każda grupa wchodziła do środka i zwiedzała obóz z przewodnikiem. Ponure baraki, Ściana śmierci, osławiony Blok 11, zwany blokiem śmierci, plac apelowy, wystawa izraelska, jedna z najciekawszych i najbardziej wstrząsających zarazem, następnie krematorium i miejsce stracenia komendanta obozu [dziś stoi tam szubienica]. Były łzy i przerażenie młodego człowieka, który po raz pierwszy zetknął się z ludobójstwem na taką skalę.
W środę poszliśmy do Obozu Zagłady Birkenau, tzw. Vernichtungslager. Tego dnia zwiedzaliśmy część obozu dla kobiet. Stoją tam jeszcze baraki z cegły. W środku jest zimno, bardzo ciemno, są prowizoryczne prycze, na których spały więźniarki. W tym dniu zwiedziliśmy także pierwszą rampę żydowską , która była na zewnątrz obozu .
W czwartek przemierzaliśmy cały obóz Birkenau, wszystkie miejsca kaźni, czyli krematoria, pomnik ofiar, drugą rampę, Saunę, tzn. miejsce przyjmowania więźniów z transportu, miejsce po byłej Kanadzie, pomnik sowieckich więźniów oraz dwa domy pełniące funkcje krematoriów.
Podróż w historię nie była łatwa. Młodzi ludzie byli bardzo poruszeni tym, czego doświadczył każdy więzień, niewinny człowiek skazany przez obłąkany nazistowski system na śmierć. Jednym z nich był Staszek Hantz, nasz duchowy przewodnik po obozie. Staszek był w obozie do końca, przeżył i po latach opowiedział swoją historię. Odszedł w 2008 roku, ale my poznajemy jego życie na podstawie filmu- wywiadu z nim oraz opowieści Andreasa i Joerga, partnerów naszego projektu i zarazem osób, które poznały go kilka lat przed śmiercią.
Fundusze na wyjazd licealistów do Oświęcimia w wysokości 14 680 złotych zostały pozyskane z Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży.
Bogumiła Datta