Powstanie Wielkopolskie - Franciszek Sójka. Pamiętamy
Syn Józefa Sójki z Odolanowa. Franciszek brał udział w bitwie o Granowiec w styczniu 1919 roku. „Akcja przeciw Granowcowi przeprowadzona w nocy z 14 na 15 stycznia przeważającymi siłami, pod dowództwem Feliksa Witeckiego i Nikodema Schroedera, udała się. Zaskoczeni z trzech stron Niemcy cofnęli się po słabym oporze: zajęliśmy prawie cały Granowiec, przy czym zdobyto dwa lekkie karabiny maszynowe, nieco broni i amunicji. Tylko południowy skrawek Granowca pozostał tej nocy w ręku niemieckim, a chcąc uniknąć poważniejszego rozlewu krwi, postanowił prezes Schroeder pertraktować” Franciszek Został ciężko ranny podczas jednego z ataków. Z pola walki wynieśli go Stanisław Paduch i Leon Dymalski – obaj z Odolanowa. Mimo, że był ciężko ranny wypowiedział słowa, pytany czy go boli „… Dla sprawy Ojczyzny i jej wolności nic mnie już nie boli, pozostawcie mnie w spokoju, gdyż z Bogiem moim sam już rozmawiam…Zmarł po paru godzinach. Pogrzeb był wielka manifestacją patriotyczną. Zwłoki przewieziona do Odolanowa ze szpitala ostrowskiego. Z dworca ruszył kondukt żałobny z kompanią honorową. Przed kościołem trumnę (bohatera) przywita Nikodem Schroeder ( przewodniczący Powiatowej Rady Ludowej, pełniący funkcje starosty). Trumna była nakryta sztandarem narodowym. Mszę odprawił i kazanie wygłosił ksiądz proboszcz Szreybrowski. Został pochowany na cmentarzu na Przedmieściu. Po II wojnie – pod koniec lat 60-tych jedna z ulic została nazwana Jego imieniem.
Na podstawie: Namysł Wojciech, "Duma. Powstanie Wielkopolskie", Eugeniusz Dymacz "Monografia Odolanowa"
- autor: Michał Walków, data: 2019-01-07
